Czy wynagrodzenie dystrybutorów wzrośnie?
21 grudnia 1977 roku urodził się Emmanuel Macron – człowiek, który obiecał dokonać zmian we francuskim systemie gospodarczym. Czterdzieści dwa lata później Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała na swojej stronie komunikat dotyczący zachęt otrzymywanych przez dystrybutorów produktów inwestycyjnych, który ma dokonać zmian w polskim systemie finansowym, a zwłaszcza w rozliczeniach pomiędzy towarzystwami funduszy inwestycyjnych a dystrybutorami. TFI oraz ich partnerzy otrzymali jasne wytyczne dotyczące czynności, które zdaniem KNF, podnoszą jakość świadczonych klientom i potencjalnym klientom usług. Mają również wskazówki, co do alokacji kosztów. Obecnie czeka nas weryfikacja na żywym organizmie, jak te rozliczenia będą przebiegać.
Większość dystrybutorów aktywnie przygotowywało się do zmian. Bardzo wcześnie zidentyfikowano, że doradztwo inwestycyjne odgrywać kluczową role w uzasadnieniu zachęt. Zaryzykuję stwierdzenie, że w 2018 liczba osób objętych usługa doradztwa w Polsce, a zwłaszcza w segmencie zamożniejszego klienta znacznie wzrosła. Jest to bardzo pozytywny trend, gdyż oznacza, ze klienci otrzymują o wiele lepszy serwis i mają szanse na lepsze inwestowanie swoich środków. Ciekawe czy na gruncie MIFID II te zmiany poprawią pozycje negocjacyjną dystrybutorów wobec TFI. Koniec końców wynagrodzenie dystrybutora powinno być proporcjonalne do wartości świadczonych – jeżeli dzięki poprawie z 2018 roku poziom świadczonych przez dystrybutorów poszybował w górę, to nasze wynagrodzenie również powinno wzrosnąć. Nie może przecież pozostawać na nieproporcjonalnie niskim poziomie.
Dla dystrybutorów, którzy nie wdrożyli doradztwa inwestycyjnego problemem może być jednak obniżka wynagrodzenia, jeżeli świadczone przez nich usługi nie wystarczą do uzasadnienia otrzymywania zachęt. Paradoksalnie beneficjentem takiej sytuacji wcale nie będzie klient tylko TFI. Zaoszczędzone środki, które nie zostały wypłacone dystrybutorowi, wcale nie wpłyną na konto klienta, nie spowodują obniżenia opłaty za zarządzanie. Żeby poprawić sytuację klienta, konieczne wydaje się być wprowadzenie obowiązku zwrotu niewypłaconego dystrybutorowi wynagrodzenia klientowi tak, aby on rzeczywiście stał się beneficjentem zmian spowodowanych dyrektywą MIFID II. Dodatkowo, gdyby na rynku pojawili się dystrybutorzy, którzy zamierzają ograniczyć pobieranie zachęt od TFI i w całości lub części oprzeć swój biznes na pobieraniu wynagrodzenia od klienta, ważne byłoby przyspieszenie procesu akceptowania nowych klas jednostek przez KNF. Jeżeli udałoby się szybko uruchamiać tzw. czyste jednostki, od których nie będzie pobierany kickback, to odbędzie się to tylko z korzyścią dla klienta.